Jazda na rolkach - sposób na życiową radość?

 

Ile razy myślałeś żeby się poddać? Żeby zakończyć swój wysiłek właśnie w tej chwili? Okej, możesz to zrobić, ale zanim pójdziesz na łatwiznę, zadaj sobie pytanie: Czy droga, jaką pokonałeś by być w miejscu, w którym jesteś dzisiaj, naprawdę nie ma dla Ciebie znaczenia?

Łatwo jest odpuścić. Powiedzieć sobie: „Na więcej mnie nie stać, to wszystko i tak nie ma sensu”. Mówią, że największym wyzwaniem jest zacząć, ale ja myślę, że o wiele trudniej jest wytrwać. W tych najcięższych chwilach poznajemy prawdziwych siebie, kształtujemy swój charakter i osobowość.

Jeśli do czegoś dążyłeś i choć przez chwilę było to Twoim głównym celem, czymś, bez czego nigdy nie będziesz w pełni szczęśliwy, to gwarantuje Ci, że się opłaca. Opłaca się rezygnować ze snu, rezygnować z przyjemności, stawiać sobie każdego dnia wyżej poprzeczkę. Ta droga prowadzi do spełnionego życia, a czy nie o to właśnie chodzi? Żeby budzić się z uśmiechem na twarzy? Po prostu. Być szczęśliwym!

Tak samo jest z jazdą na rolkach!

Są rzeczy, które to szczęście w nas budują. Pomyśl przez chwile co to jest dla ciebie.... Może to właśnie rolki? Kiedy razem z przyjaciółmi jedziesz wzdłuż parku i nie liczy się nic innego. Jeśli dodaje Ci to pozytywnej energii, nakręca Cię do działania, to nie ma co się zastanawiać.

Zakładaj rolki i w drogę!

Artykuł przyjaciela portalu: https://pinezkiatakuja.blogspot.com

Komentarze