Czy wiesz jak jeździć na rolkach?

Obserwując rolkarzy, którzy sprawnie (a nawet z zauważalną gracją) mkną po uliczkach czy parkowych alejkach, można nabrać przekonania że taka jazda to właściwie nic trudnego. Jak pochopny może być wyciągnięty w ten sposób wniosek, z łatwością przekona się każdy, kto założy rolki na własne nogi i spróbuje… na początek utrzymać równowagę. Oczywiście te akrobacje, dzięki którym uniknie się bolesnego zderzenia z ziemią, to jedynie wstęp – do osiągnięcia pełnej świadomości swojego ciała, do nabrania gracji ruchów, do oddania kilku przysług swojemu zdrowiu, a także do świetnej zabawy.

jak jezdzic na rolkach

Jak jeździć na rolkach – kilka rad dla początkujących

Żeby zacząć pewnie czuć się na rolkach, trzeba czegoś więcej, niż przyzwyczajenia się do myśli, że podeszwy twardych, zabudowanych butów są umieszczone na czterech zaskakująco szybko obracających się kółkach. Już w pierwszych chwilach treningu należy uświadomić sobie, że poruszanie się na rolkach wymaga nabrania zupełnie nowych przyzwyczajeń, wypracowania sobie zupełnie nowych ruchów. Z pewnością nieco ułatwione zadanie będą mieć ci, którzy zakosztowali kiedyś jazdy na łyżwach – ogólne zasady wprawiania ciała w ruch są dosyć podobne.

Zatem jak jeździć na rolkach? Przystępując do pierwszego treningu, trzeba roztropnie wybrać spokojne i bezpieczne miejsce, założyć skompletowany wcześniej zestaw ochraniaczy (więcej na ten temat: https://www.rolki.net.pl/bezpieczenstwo-przede-wszystkim-czyli-wybieramy-ochraniacze-do-jazdy-na-rolkach/. I pamiętać zwłaszcza o:

  • pochylaniu tułowia do przodu – nawyk, który zawsze usiłowali wyplenić rodzice i nauczyciele w-fu, w tych okolicznościach jest pierwszym krokiem do sukcesu. Zachowując idealnie prostą postawę podczas noszenia rolek, jest się zaledwie o mrugnięcie oka od nieprzyjemnego (i potencjalnie niebezpiecznego) upadku na plecy.

  • odpychaniu nóg na boki – lepiej nie przekonywać się, co się stanie, jeśli spróbuje się wykonać w rolkach standardowy krok do przodu.

  • korzystaniu z hamulca – czyli napieraniu całym ciężarem ciała na gumowy element przymocowany do jednej z rolek.

  • Zabraniu na trening przynajmniej jednego przyjaciela – który posłuży silnym ramieniem (a może nawet uwagami doświadczonego rolkarza).

Być może te sugestie sugerują, że jazda na rolkach to coś, co powinno interesować przede wszystkim młodych ludzi – energicznych, lubiących wyzwania, dobrze panujących nad ciałem. Każdemu, komu przyjdzie na myśl taka refleksja trzeba koniecznie przypomnieć, że wiek to nie wszystko - rolki to sport dla każdego! Potrzebna energia, entuzjazm, a nawet fizyczne możliwości mogą kryć się w każdym ciele. Każdy odpowiednio zmotywowany adept nauki jazdy na rolkach z pewnością zdobędzie nowe umiejętności – kilka siniaków wcześniej lub później.

Komentarze